sobota, 3 października 2015

Wreszcie biżuteryjnie

... bo już dawno nic nowego w tym temacie nie było. A ponieważ mam sentyment do makramy, będzie o... makramie :D Dwie świeżo wykończone bransoletki.


Czarno-czerwona z łącznikiem "połączone serca" w kolorze srebrnym.


Inna niż wszystkie, bo z otworkami :)




I druga bardziej skomplikowana, aż czterokolorowa. Czarno-biała z łącznikiem "nieskończoność", również z otworkami, brązowa z charmsami-kluczami i czerwona z ażurowym serduszkiem. Wszystkie elementy metalowe są w kolorze złotym.


Wszystkie trzy sznury splotłam w jeden zacisk.



Jestem nią na chwilę obecną zauroczona, nie omieszkałam przymierzyć...


Jeszcze raz obie razem:


2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...