środa, 22 maja 2013

Upominek z Czech

Jakiś czas temu zalogowałam się na stronie Preciosa Ornela. Niedawno dostałam od firmy taki oto upominek:



Ledwo mogę się powstrzymać, żeby nie sięgnąć po igłę... Ale trochę jeszcze muszę niestety wytrzymać.
Poniżej link do strony, na której można się zalogować, żeby podjąć współpracę z firmą.



Ściskam ;)

sobota, 18 maja 2013

Dalej bransoletkowo

W celu uzupełnienia już posiadanych skromnych zasobów biżuteryjnych zrobiłam bransoletkę do kolczyków z tego posta.


Koraliki przezroczyste Preciosa w kolorach wiśniowym i fioletowym, wyszydełkowane na nici do jeansu. Bransoletka ma długość ok. 18 cm (średnica wewnątrz ok. 5 cm).




A tak wygląda razem z kolczykami (trochę je ostatnio wzmocniłam poprzez zamocowanie kółeczka):



Zrobiłam zdjęcia w trakcie procesu łączenia obu końców bransoletki, postaram się jak najszybciej zmontować z nich instrukcję i udostępnić.

***

Dziękuję z piękne komentarze, szczególnie dotyczące mojego pierwszego bliskiego spotkania z decoupage'm. Prawdopodobnie już niebawem odbędą się kolejne warsztaty, z pewnością mnie na nich nie zabraknie i mam nadzieję, że znów będę mogła pokazać, czy i co udało mi się na tym spotkaniu wykonać.

Pozdrawiam słonecznie (u mnie od kilku dni pogoda iście letnia, już nawet nie wiosenna...)!

poniedziałek, 13 maja 2013

Otwarte warsztaty Decoupage w Szczytnie

1 maja miałam możliwość uczestniczenia w otwartych warsztatach decoupage zorganizowanych w szczycieńskim Miejskim Domu Kultury, w lokalu po dawnej herbaciarni Róża Wiatrów - niezwykłe to było miejsce...
Wracając jednak do tematu - świetna jak dla mnie zabawa. Pani Ola, która warsztaty prowadziła, w bardzo prosty i logiczny sposób poinstruowała uczestniczki na czym technika ta polega. Postanowiłam zacząć od możliwie małej formy. I tak z wykorzystaniem motylkowej serwetki powstała taka oto... hm... zakładka?
"Przednia" strona...

...i "tylna".


Ale że strasznie mi się to dekorowanie spodobało zrobiłam też drugą "zakładkę".
Strona "przednia"...


... i "tylna".


Starałam się nie zrobić identycznych kompozycji z wyciętych motylków i kwiatków. Myślę, że się nawet udało.



Obie te "zakładki" mają długość około 16 cm i szerokość około 5 cm. Kolor w rzeczywistości jest nieco bledszy niż na zdjęciach. Jak na pierwszy raz jestem z siebie wyjątkowo dumna ;) Ponoć to nie ostatnie takie warsztaty, wiec chętnie skorzystam z możliwości uczestnictwa przy następnej okazji.


Pozdrawiam tym razem motylkowo!

piątek, 10 maja 2013

TUSAL 2013 - maj

Wiosna w pełni, więc i mój słoiczek z wiosenną otoczką:


Znów niewiele przybyło, ale trudno.



 I jeszcze raz mój piękny bukiecik narcyzów - prosto z ogródka babci ;)


Pozdrawiam majowo ;)

poniedziałek, 6 maja 2013

Zaproszenie (na szybko)

Kolejna rzecz zrobiona ostatnio "na już". Tym razem zaproszenie.


Niestety mojemu Lubemu nie udało się kupić nawet takiego zwykłego, prostego, bez tekstu w środku zaproszenia - same ślubne lub komunijne w naszym papierniczym... Stąd zmuszona byłam coś na brak tego zakupu poradzić. Myślę, że efekt, choć banalnie prosty, to jednak sprostał wyzwaniu, a zwłaszcza tej pilnej potrzebie ;)
W środku wyglądało tak (żeby nie było, chronię dane osobowe):


Dla zainteresowanych - krótki opis wykonania. Banalny wręcz.
Potrzebujemy:
- kolorową lub białą kartkę z bloku technicznego w formacie a4 (ewentualnie kolorowy brystol)
- kolorową kartkę papieru (tak, żeby pasowała nam do brystolu)
- nożyczki
- klej (chociaż bardziej polecam cienką taśmę dwustronną)
Ja wykorzystałam jeszcze ozdobny dziurkacz do przycięcia rogów.

1. Kartkę z bloku technicznego przecinamy na pół i składamy.
2. Wyszukujemy grafikę, którą ozdobimy przednią stronę lub też sam napis.
3. Na drugiej kolorowej kartce drukujemy tekst, który chcemy umieścić w zaproszeniu/kartce wraz z wybraną grafiką i napisem na przednią stronę.
4. Tekst wycinamy do formatu prostokąta o bokach przynajmniej 1 cm krótszych niż nasza kartka/zaproszenie.
5. Każdy z rogów karteczki z tekstem ozdabiamy dziurkaczem i wklejamy do środka kartki/zaproszenia.
6. Wycinamy grafikę i napis, następnie przyklejamy je na przednią stronę.


I gotowe ;) Szybko, łatwo i nawet przyjemnie - jak dla mnie przynajmniej. 

*****

Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze ;))
Co do pokazanych w poprzednim poście kolczyków - Atramk - niebieski jest najbardziej "moim" kolorem, a że mnie również do gustu przypadł ten kształt, stąd muszę koniecznie wypróbować inną wersję kolorystyczną.

Pozdrawiam majowo!

środa, 1 maja 2013

"Przestrzenne" trójkąty

Kolczyki trójkątne z foliowym wypełnieniem. Wykorzystałam koraliki przezroczyste Preciosa w dwóch odcieniach fioletu. Długość boku każdego z trójkątów to 2 cm. Z biglami kolczyki mają długość ok. 4 cm. Trójkąty zawieszone na kółeczkach i biglach antyalergicznych w kolorze srebrnym.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...