środa, 31 sierpnia 2016

Trochę ciepła

Odrobina ciepłych kolorów na druciku pamięciowym.

Koraliki szklane matowe (czerwone i szare) + białe szklane perełki, charms: słonik



Koraliki szklane matowe (różowe i szare) + szare koraliki fasetowane, charms: gwiazdka



Szklane perełki (wiśnia i biały) i różowo-transparentne crackle, charms: drink



I jeszcze jedna na dziś - szklane perełki (różowe i ecru) i drobniejsze czerwone z efektem cieniowania, charmsy: serce i kluczyk



Tym miłym akcentem żegnam wakacje... choć lata jeszcze nie :)

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Się plecie...

Dziś dość "roboczo". Gotowe tworki nie chcą się niestety same fotografować... a ja ostatnio znów nabrałam większego natchnienia na szydełkowe sznury.

Jak widać poniżej, idealny zestaw do porannej kawy:


Jedna sztuka już się zrobiła - miętowa z błękitnym paseczkiem. Czeka teraz na wykończenie, tj. wykonanie końcówek. A tu jeszcze w wersji roboczej:

środa, 24 sierpnia 2016

Po niedzieli...

...wypada pokazać co się poczyniło. A właściwie w niedzielę i poniedziałek, bo ostatecznie wtedy ów "potworek" nabrał wyglądu jak poniżej.


 Różowiutki "ocieplacz" na mój słoiczek z przyborami do pisania.


Pisaki mi już nie zmarzną :D

sobota, 20 sierpnia 2016

I makrama...

...w dalszym ciągu. Mega kolorowa nowa edycja bransoletek, częściowo na podobieństwo makramek z tego posta. Równie barwne i równie słodkie:


Różowe "bliźniacze":


Tutaj z fuksjową "kuzynką":


... która też nieźle się prezentuje z fioletową (nawiasem strasznie mi się ten fioletowy sznurek podoba - udany zakup!):


Nie mogło też zabraknąć moich ulubionych kolorków:


Tegoroczna seria jeszcze raz w pełnej krasie:


środa, 17 sierpnia 2016

Makrama raz po raz

Te plecionki chyba nigdy mi się nie znudzą. Dalsze drobiazgi makramowe, niby poważne, ale tak nie do końca...

Trochę różu...

... i fioletu z różem (ta sama co powyżej)...


...i moich ulubionych kolorków...


Taka oto kolejna tura kolorowych makramek:


piątek, 12 sierpnia 2016

Drobiazgi w czerni

Nowe łączniki zaplotłam w czarne jubilerskie sznureczki. Prawda, że ciekawe wzory? :)





A tu jeszcze jedno zbiorcze zdjęcie "nieskończonych" bransoletek, które gdzieś się wcześniej zapodziało.


poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Błyskotki

Po ślubnych przygotowaniach zostało mi jeszcze kilka niewykorzystanych kryształków. A ja nie lubię marnować takich piękności :)

Stąd dwie skromne acz eleganckie pary migdałków Swarovskiego: Heliotrope i Crystal AB




I jeszcze takie drobiazgi z rivoli Sapphire i Toho:




Wszystkie pary na srebrnych biglach.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...