Wykorzystane koraliki to Preciosa bardzo ciemny brąz (przezroczyste) i "srebrne" z metaliczną wkładką (0,2 cm) oraz nieco większe (0,3 cm) nieokreślone metaliczno-brązowe. Kolczyki z biglami antyalergicznymi mają długość ok. 5 cm. Podobnie jak za pierwszym razem wzór zaczęłam od 31 koralików - efekt jest jednak lepszy (tutaj moje pierwsze kolczyki łezki).
Do kolczyków dołączyła kartka z haftem - niebawem święta, więc motyw śnieżynkowy. Zapomniałam ją tylko zmierzyć przed wysłaniem. Muliny Ariadna (dwa odcienie), kanwa 10ct. Haft "przytrzymałam" na kartce ramką w podobnym odcieniu jak śnieżynka - baza kartki jest granatowa. Wewnątrz wklejka na tekst w odcieniu zbliżonym do małych śnieżynek ozdobiona na rogach dziurkaczem.
***
Edytko - te kasztany na "grzybkach" umieściłam świeżo po ich zebraniu, dlatego wyglądają tak "ładnie". Nie mam prawdę mówiąc pojęcia jak można je "zakonserwować" żeby ten efekt podtrzymać na długo, lakierowanie chyba niczego nie zmieni?
Bardzo ładne te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent przygotowałaś
OdpowiedzUsuńNie wiem czy lakierowanie coś zmieni, słyszałam, że jarzębinę można konserwować parafiną, chyba, ale kasztany... nie mam pojęcia
OdpowiedzUsuń