Kilka nowych par kolczyków. Ostatnio trochę eksperymentowałam z trójkątami (opis wykonania zaczerpnięty z "Twórczych Inspiracji zeszyt 2/6 - "Hafty Polskie" 3/2012, str. 38).
Pierwsze - wiśnia + jasny fiolet. Długość z biglami ok. 3,5 cm.
Kolejna para powstała z myślą o mojej sukience, w całkiem podobnym kolorze. Chodziło mi po głowie zrobienie do kompletu wisiorka, co prawie zrobiłam. Prawie - bo walczę jeszcze z zawieszką. Muszę jeszcze zrobić do wisiora sznur, więc pewnie trochę to potrwa. Kolczyki niezbyt duże, ok. 3 cm długości z biglami.
W tych dwóch pierwszych przypadkach starałam się wykonać kolczyki według własnych, choć niezbyt skomplikowanych wzorów.
Ale wykonałam jeszcze takie:
Z tych jestem szczególnie zadowolona i noszę je wręcz z dumą. Największe, jakie do tej pory zrobiłam w tym kształcie. Długość z biglami ok 5,5 cm. Korzystając ze wzoru Anabel (zapraszam na jej wspaniałego bloga) wykonałam kolczyki z dobranych według mojego gustu trzech odcieni błękitu nie przerabiając jednak wzoru do końca (moje wyszły nieco mniejsze).
Wszystkie kolczyki wyplecione są z koralików Preciosa.
Ale śliczne, nie lubię niebieskiego, a te ostatnie mnie zachwyciły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentuje się ten wzór, misterne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam ;)
UsuńWitaj, trafiłam tu przypadkiem ale musiałam koniecznie Ci napisać moje spostrzeżenia. Też robiłam ostatnio trójkąty oraz gwiazdy kwiatki, inne kolorystyka ale pewnie podobne schematy, więc miło mi jest oglądać twoje prace i będę obserwować twoje poczynania, będę sprawdzać czy mamy podbne pomysły;) pozdrawiam joasia & art, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Jestem jeszcze początkująca, stąd powielane lub podobne schematy. Bardzo mi miło, że tu trafiłaś. Pozdrawiam serdecznie ;)
UsuńKolczyki poprostu przecudne, też próbuję takie wyplatać ale Twoje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja po wypleceniu kilku par "obraziłam się" na trójkąty, bo niefortunnie w trakcie pracy kilka razy zerwała mi się żyłka lub przy wykończeniu pękał koralik. Odpoczęłam trochę i próbowałam znowu, tym razem efekt jest widoczny, ja mniej sfrustrowana no i myślę nad nowymi zestawieniami kolorów i wyborze wzoru do kolejnych trójkątów.
UsuńOstatnie są jak z bajki, po prostu cudowne.
OdpowiedzUsuńTe niebieskie są cudowne!
OdpowiedzUsuń