poniedziałek, 5 stycznia 2015

Wkrętki z rivoli

Udało się nareszcie stworzyć coś koralikowego... coś co nareszcie można pokazać... i tym razem nieskromnie jestem z siebie bardzo zadowolona.


Maleństwa (średnica to niecałe 1,5 cm), a jakże eleganckie...


Rivoli Swarovski heliotrope (przecudnie się mieniące, a na zdjęciach wyjątkowo kapryśne, ale chyba chociaż minimalnie widać, jakie są niesamowite), koraliki Preciosa w dwóch odcieniach fioletu i nieco większe w odcieniu jaśniejszym fioletu Jabłonexu. Sztyfty srebrne.
Tutaj nawet tył widać:


Taka oprawa pasuje im zdecydowanie lepiej niż moja pierwsza próba z nimi w tym poście.
Jak oplatać rivoli można się dowiedzieć z tutorialu Weroniki.


Tym samym pozdrawiam w nowym roku :)

4 komentarze:

  1. przepięknie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczniutkie maleństwa. Właśnie się nad podobnymi męczę, ale jeszcze nie nadają się do pokazania,

    OdpowiedzUsuń
  3. :) fajne kolczyki, łanie oprawione kryształki rivioli

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...