poniedziałek, 3 lutego 2014

Sutasz vs ja - 1:0 (?)

Wspominałam już dłuższy czas temu, że marzy mi się opanowanie sutaszowych sznureczków. Do tego chyba jednak jeszcze daleko.

Moje pierwsze oswajanie tych krnąbrnych "niteczek" prezentuje się następująco:



A ponieważ efekt nie powala maleństwa (2,5 cm długości) idą "do szuflady". Nie poddam się jednak łatwo, magazynuję siły do kolejnej walki :D

2 komentarze:

  1. ale ,że 1:0 dla sutaszu?skąd! 1:0 dla Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wyszły ;) podziwiam, szczególnie jak na pierwszy raz świetnie poszło

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...