Zrobiłam te dwie bransoletki jeszcze w zeszłym roku (jak wiele innych rzeczy, których nie zdążyłam pokazać...). Podpatrzyłam jak "rozbudować" zwykłą tzn jednorzędową bransoletkę
na blogu Ani Rudzkiej, po tym jak zobaczyłam piękną, 7-rzędową bransoletkę w jej wykonaniu. Na "szczęście" niedawno Ania umieściła
tutorial na wykonanie 3-rzędowej bransoletki makramowej.
Przejdźmy jednak do rzeczy...
Bransoletka w wersji różowej - koraliki crackle + sznurek woskowany:
A tutaj wersja błękitna - koraliki crackle + zwykłe szklane + sznurek woskowany.
Obie bransoletki z zapięciami makramowymi regulowanymi.
Z pewnością nie raz jeszcze do makramy wrócę :)
Piękne. Mój faworyt to błękitna ;)
OdpowiedzUsuń