Zrobienie względnej "kopii" okazało się prawdziwym wyzwaniem. O ile prototyp wyszedł dość przyzwoicie (kolczyk po prawej), o tyle z jego parą było więcej problemów. Ale jako początkująca w tej technice jestem z siebie dumna.
Do nauki wykorzystałam 2-centymetrowe pastylki z jakiegoś sztucznego tworzywa (takie bliżej nieokreślone), jasnoniebieski, biały i czarny sutasz, koraliki 0,32 x 0,2 cm perłowe Preciosy i koraliki "no-name" w rozmiarach 0,3 , 0,4 , 0,6 i 0,8 cm. Niestety, jeszcze ich nie podkleiłam...
Długość kolczyków to prawie 8 cm (7,7 cm), szerokość 3,3 cm. Bigle posrebrzane.
Tym miłym akcentem rozpoczynam upragnione wakacje :D
piękne kolczyki ;)
OdpowiedzUsuń